My Secret bronzing powder for contouring - recenzja
Hej!
Uczepiłam się recenzji, więc dziś kolejna. Następnym razem postaram się o makijaż. :)
MATOWY PUDER BRĄZUJĄCY DO TWARZY I CIAŁA
Doskonale podkreśla opaleniznę.
Idealny odcień do konturowania i modelowanie twarzy.
***
Można powiedzieć, że nie jest to nic innego jak tani bronzer. Za 11g płacimy 11.99 zł (jak dobrze pamiętam). Opakowanie jest trochę z kiepskiej jakości plastiku, ale to można wybaczyć. Zatrzask się nie zacina.
Kolor jest bardzo ładny, świetnie nadaję do jasnej cery. Taką właśnie posiadam. Bardzo dobrze mi się z nim pracuje, ładnie wygląda na skórze. Nie robi plam. Puder jest gładki.
Utrzymuje się na skórze spokojnie przez cały dzień. Dobra jakość w małej cenie.
Niestety ma jeden minus, który mnie jednak denerwuje.
PYLI SIĘ! Wystarczy przejechać lekko pędzlem i efekt pylenia pojawia się od razu.
Oprócz tego nie ma żadnych minusów. Ostatecznie można to przeżyć, ratuje go to, że dobrze się spisuje.
W rzeczywistości kolor jest jaśniejszy.
Mogę go szczerze polecić! :)
Tak wygląda z daleka.
Do konturowania mam paletkę Sleek, której na razie nie chcę zdradzać ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie 😊
www.landofvanity.blogspot.co.uk
Wpadnę. ;)
UsuńO, bardzo dobrze, że o nim napisałaś, rozglądam się za jakimś niedrogim bronzerem :)
OdpowiedzUsuńTo ten będzie dobrym wyborem. :)
UsuńDostępny w drogerii Natura.
ja nie mam zbyt dobrej przygody z bronzerami i zbytnio nie używam :D ale włosy to masz mega ładne :)
OdpowiedzUsuńA ja używam bo bardzo mi ocieplają twarz, a jestem bladziuchem. :)
UsuńDziękuję!
Miałam go kiedyś, ale gdzieś przy przeprowadzce mi go wcięło.. Teraz używam wyłącznie FakeBake - drogi, ale jest ze mną już 3 lata i nadal mam go sporo :)
OdpowiedzUsuńwww.ladyaggu.blogspot.com
Więc jest bardzo wydajny. :)
Usuń