ISANA żele pod prysznic: z marakują i zapachem kokosowym oraz z witaminami i jogurtem - recenzja
Hej! :D
Od dawna chciałam napisać "kilka słów" o żelach z Rossmanna. Niestety tak się za to zabierałam, że dopiero teraz mi się to udało. Jeżeli nie mieliście tych żeli lub olejków to zapraszam na post, a także tych, którzy je używają.
Pojemność 300 ml
Cena 2,99zł
Cena 2,99zł
Żel pod prysznic z marakuja i zapachem kokosowym.
Od producenta:
ISANA żel pod prysznic z marakują i zapachem kokosowym odpręża Twoje ciało podczas kąpieli. Delikatna piana wzbogacona w wartościowy ekstrakt z marakui i przyjemny zapach owoców egzotycznych sprawiają, że codzienny prysznic staje się wyjątkowym przeżyciem. Kompleks pielęgnacyjny pomaga utrzymać wilgotność skóry i zapewnia ochronę przed jej przesuszeniem. Skóra jest miękka i jedwabista w dotyku.
Żel pod prysznic z witaminami i jogurtem
Żel pod prysznic z witaminami i jogurtem
ISANA żel pod prysznic z witaminami i jogurtem zawierający wysokowartościową witaminę E, prowitaminę B5 i zapach prawdziwych owoców oferuje optymalną pielęgnacje dla delikatnej skóry. Żel wyjątkowo delikatnie myje i jednocześnie pieści Twoją skórę. Kompleks pielęgnacyjny pomaga utrzymać wilgotność skóry i zapewnia ochronę przed jej przesuszeniem.
***
Widzicie jak wyglądają żele, więc nie będę się rozpisywać o opakowaniu. Konsystencja jest lejąca.
Oby dwa mają piękny zapach. Osoby, które wolą egzotyczne owoce polubią bardziej "żółty" żel, a inni jogurtowy z owocami.
Bardzo dobrze się pienią i wystarcza niewielka ilość, aby umyć całe ciało. Nawilżają skórę.
Tutaj też wspomnę o OLEJKACH Z ISANY, które są w identycznych opakowaniach i można je pomylić jeżeli nie przeczytamy co bierzemy.
Moim faworytem jest gruszkowy olejek. Myjąc się żelem, a potem rozprowadzając olejek na ciało, skóra jest bardzo dobrze nawilżona. Powiem nawet, że nie wymaga balsamowania, a ja mam suchą skórę szczególnie na nogach. Oczywiście i tak nie raz po użyciu żelu i olejku smarowałam się balsamem, ale... JA to JA.
Zapachów jest dużo, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Bardzo polecam te żele. Miałam już różne i wszystkie się sprawdziły. Również są w wersji dla mężczyzn.
Dostępne wyłącznie w drogerii Rossmann.
300 ml za 3 złote, nic tylko brać! :)
Ktoś może też miał żele bądź olejki Rossmannowskie?
***
Widzicie jak wyglądają żele, więc nie będę się rozpisywać o opakowaniu. Konsystencja jest lejąca.
Oby dwa mają piękny zapach. Osoby, które wolą egzotyczne owoce polubią bardziej "żółty" żel, a inni jogurtowy z owocami.
Bardzo dobrze się pienią i wystarcza niewielka ilość, aby umyć całe ciało. Nawilżają skórę.
Tutaj też wspomnę o OLEJKACH Z ISANY, które są w identycznych opakowaniach i można je pomylić jeżeli nie przeczytamy co bierzemy.
Moim faworytem jest gruszkowy olejek. Myjąc się żelem, a potem rozprowadzając olejek na ciało, skóra jest bardzo dobrze nawilżona. Powiem nawet, że nie wymaga balsamowania, a ja mam suchą skórę szczególnie na nogach. Oczywiście i tak nie raz po użyciu żelu i olejku smarowałam się balsamem, ale... JA to JA.
Zapachów jest dużo, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Bardzo polecam te żele. Miałam już różne i wszystkie się sprawdziły. Również są w wersji dla mężczyzn.
Dostępne wyłącznie w drogerii Rossmann.
300 ml za 3 złote, nic tylko brać! :)
Ktoś może też miał żele bądź olejki Rossmannowskie?
Komentarze
Prześlij komentarz