Włosowe Love #9 AKTUALIZACJA: 8 miesięcy od obcięcia włosów

Hej! 
Zanim przejdę do rzeczy pragnę Was poinformować, że nie będzie filmiku z drugim makijażem światecznym, chociaz miałam taki w planach. Problem z programem do montowania... 



Mam dla Was zdjęcia, na których dokładnie widać ile urosły mi włosy. Jestem bardzo zadowolona z porostu. Nie stosowałam żadnych wcierek. Jadłam biotynę, ale swoja kurację zakończyłam jakiś czas temu i jak na razie nie mam zamiaru do niej wracać. 
Używam cały czas mojej ulubionej szczotki Wet Brush, nie ciagnie ani nie łamie końcówek. Na prawdę ja polecam posiadaczkom długich włosów (i nie tylko!)
Olej arganowy to mój "must have" - idealny  dla moich włosów! Ostatnio również używam odżywek z Garnier, na pewno znacie. 
Cieszę się, że mogę używać minimum kosmetyków, a włosy sa zdrowe. 

Podcięłam końce pierwszy raz dopiero po 8 miesiącach!  

Po lewej włosy grudzien (po podcięciu), prawa -  kwiecien
Sugeruję zerknąć na łokcie, a wtedy zobaczycie znaczna różnice 



Miałam już nie zapuszczać włosów jednak... Zapuszczam do lata, potem zobaczę co mi przyjdzie do głowy.  Z jednej strony długość z kwietnia bardzo mi odpowiadała, a z drugiej kiedy widzę osoby z dłuższymi włosami niż ja, to też chcę. W każdym badź razie będą mi potrzebne długie włosy, jakkolwiek to brzmi! :P  







WESOŁYCH ŚWIAT!!! :)


Klaudia 

Komentarze

  1. Wet Brush to najlepsza szczotka jak dla mnie, nic się z nią zupełnie nie dzieje. Ja mam w planach pójście do fryzjera w styczny czy lutym na podcięcie końców bo ostatni raz byłam w sierpniu ;).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty