Tanie nie znaczy złe: Rival de Loop, HYDRO - krem pod oczy

Cześć Kochane! 
Dziś zaprezentuję wam krem/żel pod oczy, który jest niezwykle tani.

Czy tanie znaczy złe? 
Może jest całkiem na odwrót... 
Zapraszam do czytania! 


Opis:
Rival de Loop Hydro to lekki i szybko wchłaniający się preparat pielęgnacyjny pod oczy z 24-godzinnym hydrokompleksem. Działanie: 24-godzinny hydro-kompleks z szałwia muszkatołową i kwasem hialuronowym dostarcza delikatnej skórze okolic oczu długotrwałego i dobroczynnego nawilżenia. Nadaje skórze bardziej równomierny i świeży wygląd. Intensywnie pielęgnujące lipidy łagodzą uczucie napięcia i sprawiają, że skóra jest gładka i sprężysta w dotyku. Pantenol łagodzi podrażnienia skóry i wspomaga proces jej odnowy. Witamina E chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem uwarunkowanym wpływem światła. Efekt: Spojrzenie nabiera blasku, dzięki czemu wyglądasz młodziej. Dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie. Testowany okulistycznie. pH neutralne dla skóry, bez silikonów, bez barwników, bez parabenów, bez substancji zapachowych. Nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.



***
15 ml
Cena regularna 6.99zł
Dostępny wyłącznie w drogerii Rossmann 
(Kupiłam na promocji za 4.99 zł, jak dobrze pamiętam)

Zaczynając od opakowania. Tubka znajduje się w opakowaniu kartonowym. Niestety nie mam zdjęcia, gdyż je od razu wyrzuciłam. Jak w większości kremów pod oczy tubka ma "dziubek", dzięki któremu łatwo wycisnąć malutką ilość produktu. 

Kremik jest trochę żelowy, lekki, ma lejącą konsystencję. 
Nie ma zapachu i szybko się wchłania jak wcześniej wspomniał producent. 
Całkiem nieźle nawilża skórę pod oczami i zostawia skórę gładką. Taki krem/żel za piątaka zdał egzamin. Polubiłam go, ponieważ nie mam pod oczami wysuszonej skóry ani nic takiego. Jest cienka i "normalna" biorąc pod uwagę moją suchą cerę. Dla mnie jest wystarczający. Szkoda tylko, że nie rozjaśnia cieni pod oczami. Daje mi nawilżenie na całą noc i dzień. Czasami zdarzy mi się go użyć pod makijaż. Jest bardzo wydajny, jak większość preparatów pod oczy.
Jeżeli nie macie bardzo przesuszonej skóry pod oczami to krem powinien Wam się spodobać. 
Przyjemny krem Rossmannowski i tyle. :)

Mój Kochany powiedział, że krem za 5 zł "wypali mi oczy" (hahaha) i tu się mylił. 

TANIE NIE ZNACZY ZŁE! 

Jeżeli macie ochotę i nie szkoda Wam 7 zł to warto kupić. 

Jeszcze skład, jakby kogoś bardzo interesował:
Aqua, Glycerin, Polyglyceryl-6 Stearate, Propanediol, Sorbitol, Helianthus Annus Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, C12-15 Alkyl Benzoate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Phenoxyethanol, Sodium Acrylate/Sodium Acryoyldimethyl Taurate Copolymer, Carbomer, Polyisobutene, Sodium Lactate, Sodium Pca, Sodium Cetearyl Sulfate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Sodium Hyaluronate, Salvia Sclarea Extrakt, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Sorbitan Oleate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Sodium Benzoate, Pantolactone, Potassium Sorbate, Fruktose, Glycine, Inositol, Lactic Acid, Niacinamide, Urea, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate.




Używałyście?
Buziaki,
Klaudia!

Komentarze

  1. Obawiam się, że mógłby być dla mnie zbyt lekki :)

    Kochana poklikasz w linki w najnowszym poście ?
    Bardzo proszę :* Z góry ślicznie dziękuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam, ale widziałam go i kilka razy prawie wylądował ze mną przy kasie, może w końcu się to zmieni :) A co do drinka, zapraszam do Wrocławia, chyba że będziesz chciała najpierw sama wykorzystać mój przepis? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam daleko do Wrocławia, ale kto wie? :D Może kiedyś wpadnę. :)

      Usuń
  3. Muszę przyznać, że nie zwracałam na niego uwagi, ale kilka dni temu kupiłam z tej firmy płyn do demakijażu i sprawdza się jeszcze lepiej niż mój dotychczasowy ulubieniec z Bebeauty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię z Bebeauty, ale czasami mnie w oczy szczypał, więc ostatecznie z niego zrezygnowałam.

      Muszę zobaczyć ten płyn, jeszcze nie widziałam. ;)

      Usuń
  4. Wyjątkowo lubię tę markę, ale po tym kremie dostałam uczulenia i odstawiłam go w kąt na rzecz kremu od Olian :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty