NONI CARE: nawilżający krem pod oczy

Dzisiejszym bohaterem wpisu jest krem pod oczy. Jeżeli chcecie wiedzieć czy warto się na niego skusić to zapraszam na recenzję. :) 


Szybko wchłaniający się krem pod oczy o przedłużonym działaniu nawilżającym. Zawiera substancje aktywne zawarte w soku Noni (Morinda citrifolia) oraz w ekstraktach z aloesu i grejpfruta, a także oliwy z oliwek i oleju awokado. Działa tonizująco, zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami.
(15 ml)

Kosmetyki Noni Care posiadają certyfikat BDIH.
Czym właściwie jest BDIH?

BDIH jest Stowarzyszeniem założonym w 1951 roku, zrzeszającym organizacje przemysłowe i firmy handlowe działające w branży farmaceutyków, produktów ochrony zdrowia, suplementów diety (żywności) i produktów higieny osobistej. Stowarzyszenie ma swoją siedzibę w miejscowości Mannheim w Niemczech i zrzesza już ponad 440 producentów i dystrybutorów:
*kosmetyków tradycyjnych i kosmetyków naturalnych
*suplementów diety (żywności)
*odżywek
*paraleków i produktów medycyny naturalnej 
*środków medycznych 

Producenci wyrobów oznaczonych pieczęcią BDIH  "Certified Natural Cosmetics", stosują naturalne surowce takie jak oleje roślinne, tłuszcze i woski, ekstrakty ziołowe, olejki eteryczne i substancje zapachowe pochodzące z kontrolowanych upraw ekologicznych lub pozyskiwane z "dzikich" zbiorów również podlegających ścisłej kontroli. Przy bardzo dokładnym dopieraniu każdego z surowców produkcyjnych, ogromną rolę odgrywa aspekt ekologiczny. 


Szata graficzna jest bardzo ładna. Biała tubka z zieloną zakrętką i napisami. Posiada bardzo precyzyjny aplikator "dziubek", z którego można wycisnąć niezwykle małą ilość produktu.
Pachnie cytrusami, bardzo przyjemnie. Za każdym razem kiedy używam napawam się zapachem. 
Konsystencja jest delikatna, ale niezwykle treściwa. 
Krem szybko się wchłania. Wklepując go delikatnie na noc, rano skóra jest nadal bardzo dobrze nawilżona. Dla mnie jest to wielkim plusem, ponieważ mam zmarszczki mimiczne, wynikające po prostu z budowy, pod oczami (na pewno widzieliście sporo razy jak prezentowałam makijaż), które potrzebują dużego nawilżenia, aby były mniej widoczne. 
Świetnie współgra z korektorem. Nałożony korektor pod oczy, na delikatnie wyschnięty krem nie waży się, ładnie wygląda. Nie roluje, nic z tych rzeczy. 
Niestety kartonik z kremu został wyrzucony przez kogoś z domowników i... Nie jestem pewna, ale krem posiadał informacje +25. Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia, że nie mam 25 lat. Skoro krem dobrze działa na mojej skórze i prosta moim wymaganiom to tym bardziej będę go używać. 
Zmniejsza opuchliznę. Gdy byłam niewyspana, stosując ten krem była ona trochę mniejsza niż zazwyczaj. 
Odrobinę niweluje cienie pod oczami. U mnie jest to uwarunkowane genetycznie, więc raczej żaden krem cudów nie zdziała. Jednak zawsze jestem zadowolona, gdy widzę jakikolwiek plus w tę stronę.
Gdy używałam zwykły krem pod oczy taki "Rossmannowski"  to moje cienie totalnie się pogorszyły. Wyglądałam co najmniej źle. Dzięki temu produktowi jest lepiej i przynajmniej sama siebie się nie boję. :D 






Podsumowując:
Za krem zapłaciłam około 15 zł, był na promocji. Jest bardzo wydajny. Wystarczy mi na bardzo długo. Podoba mi się niezwykle jego zapach jak i treściwa, a zarazem delikatna konsystencja. Nawilżenie jak za taką cenę jest na prawdę świetne. Nie dostrzegam w kremie żadnych minusów. Odpowiada on moim potrzebom. 
Polecam Wszystkim! 
Również jest wersja kremu dla "odrobinkę" starszych osób.

Kosmetyki Noni Care znajdziecie w Drogerii Natura. 
Warto sprawdzić, może coś Was zainteresuje! :) 

Komentarze

  1. O Noni już sporo słyszałam ale w kwestii spożywania :), ale krem wygląda bardzo fajnie. Skład też ma niezły, szkoda tylko że Nature mam daleko :). Ale chyba się przejdę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny świetny kosmetyk prezentujesz, działanie dobre, cena ok i ważne, że szybko się wchłania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Szybkie wchłanianie to duży plus przed użyciem korektora. :D

      Usuń
  3. Warty spróbowania :)

    http://bucketfullofflowers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Warty spróbowania :)

    http://bucketfullofflowers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. O proszę drogerię Natura mam obok swojej pracy! :) Chyba się przejdę by na niego popatrzeć i może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto rozejrzeć się. Może akurat też inne produkty tej firmy się spodobają. ;) Na pewno ja jeszcze jakiś kupię.

      Usuń
  6. Muszę koniecznie spróbować tego kremu. Szukam czegoś pod oczy, bo ostatnio pojawiły się pierwsze zmarszczki i oznaki przesuszenia. A ten ma fajną cenę :)
    Obserwuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty