Wet n wild Puder brązujący Bikini Contest - recenzja

Cześć! :) 
Tym razem napiszę Wam co myślę o bronzerze z Wet n wild. :) 



Puder brązujący z filtrem SPF 15
Zawiera Benzofenon-3: filtr UV, chroniący skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego.

(Kolor E740 Bikini Contest)



Puder pachnie wanilią, przyjemnie. Opakowanie jest z średniej jakości plastiku. Srebrne napisy szybko mi się gdzieniegdzie wytarły.  Jest go dużo, więc wystarczy na długo. Ma w sobie drobinki, które na skórze stają się niewidoczne. Kolor też nie jest zły. Myślę, że w granicach "dobrego rozsądku" chociaż podejrzewałam, że będzie u mnie wyglądał ceglasto. Całe szczęście tak źle nie jest. Jednak wolę kolor bardziej oliwkowy. Jest dobrze napigmentowany, wytrzymuje cały dzień. Nie zapycha, nie uczula. 
Dobrze spisuje się do opalenia/ocieplenia twarzy. Nie jest to raczej produkt do konturowania. Używam go codziennie odkąd go posiadam, zdania raczej już o nim nie zmienię. Ten bronzer to fajny produkt na co dzień jak i od święta. Nie kosztuje dużo, jest dobrej jakości. 



Jeżeli jesteście ciekawe/wi śmiało możecie go kupić. Jest w dwóch odcieniach. 
Dostępny w wybranych Drogeriach Natura, czyli tam gdzie jest szafa Wet n wild. 





Posiadacie może już ten puder? :) 


Klaudia 

Komentarze

  1. Nie mam tego pudru, jednak wydaje mi się zbyt pomarańczowy, ale to może kwestia ujęcia :)

    Kochana mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/04/wiosenne-nowosci-z-romwe-i-shein.html
    Z góry dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może na ciemniejszej karnacji niż moja, biała jak mąka będzie lepiej wyglądał. :) W każdym bądź razie na żywo źle nie wygląda. :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty