HAUL: co ostatnio wpadło w moje ręce? Lirene, Schwarzkopf, Green Pharmacy...
Cześć! :)
Dawno temu pokazywałam Wam haul, więc czas na nowy. Poprzedni wzbudził w Was zainteresowanie. Nie mam dużo tych produktów, ale zapraszam do oglądania.
1. Zacznę od "najstarszego". Lirene - bardzo fajny zdzierak drogeryjny. Mam go już dłuższy czas, ale nie miałam okazji Wam pokazać. Napiszę coś na jego temat osobno. :)
2. Spray Schauma bez spłukiwania, dostałam od starszej siostry. Ułatwia rozczesywanie. W serii "Włosowe Love" na pewno za jakiś czas o nim przeczytacie. Niedawno zaczęłam go używać.
3. Pasta Vademecum. Ponoć rzeczywiście wybiela zęby. Ciekawe... :) Przetestuję i zobaczę.
4. Green Pharmacy - balsam do włosów suchych i zniszczonych. Chwalony w internecie. Mała cena, skusiłam się! :D Użyłam go zaledwie jeden raz. Dam Wam znać za jakiś czas co i jak. Zobaczymy czy mi się sprawdzi.
5. Szampon z Garnier. Kiedyś miałam z glinką i świetnie mi się sprawdził. Tym razem wpadł do mnie roślinny. :)
6. Krem do rąk z Evree. Liczę na to, że się sprawdzi tak dobrze jak balsam.
3 produkty, które wpadły w moje ręce z Wet 'n' wild możecie zobaczyć TUTAJ.
Byłoby to na tyle.
Może miałyście coś z tych rzeczy? Jeżeli tak, napiszcie mi w komentarzach jak Wam się sprawdziły. :)
Pozdrawiam!
Znam jedynie krem do rąk Evree :) Bardzo go lubiłam, dobrze koił przesuszone dłonie zimą :)
OdpowiedzUsuńLiczę na niego! :)
UsuńKlaudia jedna walizka nie starczy na Twoje kosmetyki :P Ciekawi mnie ten arganowy balsam do włosów, i ten zdzierak chętnie wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńOj tam... Nie mam ich dużo, a te tutaj dosyć szybko się zużyją. :D
UsuńZdzierak jest w Rossmannie i Naturze, pachnie pięknie.
Mam nadzieję, że balsam coś mi "da". :D
Chciałabym ten peeling z mango! Rany, jak on mi by odpowiadał <3 Tak samo Evree, kremów do rąk nigdy nie mam dość :)
OdpowiedzUsuńPachnie cudownie mango! :) Poleciłam siostrze, polecam i Tobie. Zapach jest mega!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen szampon Garniera - klasa. Nie jestem tylko pewna, czy sprawdzi się na wiosnę - w sensie czy nie wysuszy za bardzo włosów, które i tak już po zimie są dosyć słabe. Ja używałam go całe lato i rewelacja. Włosy świeże kilka dni.
OdpowiedzUsuńNajwyżej będę używać na zmianę z innym :)
UsuńJestem bardzo ciekawa kosmetyków Evree. Korzystając z okazji, że jestem w Polsce chciałabym kupić coś tej marki.
OdpowiedzUsuńNa pewno kremy i balsamy warto kupić, są chwalone.
UsuńSama mam balsam (czerwone opakowanie) jestem bardzo zadowolona.
Miałam krem Evree ale niebieski i u mnie sprawdził się idealnie. Jestem ciekawa tego balsamu do włosów z Green Pharmacy
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa. Użyłam go dziś raz. :D ale pachnie pięknie!
UsuńMiałam kiedyś Szymon Garniera był bardzo dobry :-)
OdpowiedzUsuńUżywam aktualnie, więc zobaczę jak do końca się spisze. ;)
UsuńMiałam kiedyś Szymon Garniera był bardzo dobry :-)
OdpowiedzUsuń