Eyestudio LASTING DRAMA Gel Eyeliner 24H - recenzja

Hej!
Jeżeli obserwujecie mojego facebooka -> KLIK <- to wiecie, że na promocji w Rossmanie kupiłam eyeliner żelowy z Maybelline. Słyszałam wiele o nim dobrego. Czy mi też przypadł go gustu? :)
Zapraszam na recenzję.




Wspomnę od razu, że kartonowe opakowanie, w którym schowany był eyeliner od razy wyrzuciłam. Zapomniałam zrobić zdjęcie, ale to raczej jest mało istotne.
Słyszałam o tym produkcie wiele, samych dobrych słów, więc i ja się skusiłam.
Opakowanie mi się podoba. Matowy słoiczek. Jedyne co mnie rozczarowało to troszkę tandetna zakrętka, która czasami źle się zakręca. 
Jak mówi nazwa eyeliner powinien wytrzymać na powiece 24 godziny. Użyłam go na wesele i nie zauważyłam żeby się dramatycznie zmył, też nie przyglądałam się bardzo blisko, ale przez 15 godzin zmian nie było widać. Dodam, że kreska była namalowana na cieniach. Co do trwałości eyeliner zdał egzamin.

Rozprowadza się po powiece jak masełko, jest wydajny, łatwo nim namalować ładną kreskę. 
Warto mieć swój lepszy pędzel, ponieważ dołączony do eyelinera jest 'taki sobie'. Nie dla mnie, ponieważ wolę malować kreskę skośnym pędzlem. Jednak jak ktoś się uprze to i tym z Maybelline namaluje krechę. Jest podwójny. Trochę przypomina mi pędzelek do szminki/błyszczyka. Z drugiej strony zaś ma 'gąbeczkowy' aplikator. 




Końcowa ocena:
Kupiłam go na promocji, mniej więcej za 17 zł., więc to była super okazja! Cena regularna, o ile dobrze pamiętam to jakieś 34-35zł. w Rossmanie. Wzięłam 'nową formułę' cokolwiek to znaczy. Nie mam pojęcia czy rożni się z poprzednią, ponieważ nie miałam.
Jest wydajny, ma bardzo fajną, lekką, żelową, na powiecie masełkowatą formułę. Długo wytrzymuje na powiece. Trzeba pamiętać, aby w trakcie malowania nie mrugać powieką, ponieważ kreska może się odbić. Warto odczekać, aż wyschnie. Jestem bardzo z niego zadowolona! Bardzo dobrze mi się z nim pracuje. 
Ma same plusy, minusów brak. 
Polecam każdemu. 



Przykładowe kreseczki:



Kto polubił się z tym eyelinerem jak ja? :)

Komentarze

  1. Ja też go lubię. Do tego stopnia że mam już drugie opakowanie. I wygodnie maluje mi się tym dołączonym pędzlem :D Lepiej nawet niż skośnym, to chyba indywidualna sprawa :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o mnie to malowałam powiekę mamy tym małym pędzelkiem i dałam rady, ale dla siebie raczej skośny wolę. ;)

      Usuń
  2. Kocham go ;) a pędzelki to chyba wrzucają losowo :D ja mam dwa i są zupełnie inne, a Twój to już w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha :D no cóż, każdy dostaje pędzelek niespodziankę!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty