Błyszczyk Colour Obsession 3D effect, 'Fresh Cherry' nr 49 HEAN - recenzja

Witam w kolejnym poście! :)
Dziś kilka słów o błyszczyku w pięknym soczystym kolorze. 
Jedyną mocną szminką jaką mam jest w kolorze fuksji. Teraz skusiłam się na czerwień wpadającą lekko w pomarańcz.  Wiosna, czas na zmiany. Jestem coraz bardziej przekonana do mocnych szminek! :) Na pewno zagości więcej u mnie mocniejszych kolorów. Do tego zmieniłam trochę fryzurę, mam pocieniowane włosy. Czyli powrót do poprzednich lat. ;) 





Informacje z etykiety:
Trwały błyszczyk z Kiosmetine wygładza i nawilża usta. Uwydatnia kontur ust, ekspresowy efekt 3D. Wyrafinowany kolor i sexy blask.


Moja opinia:
Kolor jest przepiękny! Zanim zdecydowałam się na ten kolor, sprawdziłam wszystkie odcienie, które były dostępne w sklepie. Dawno miałam ochotę na błyszczyk lub pomadkę w odcieniach czerwieni, a więc padł taki wybór. 

Jak przebiegł test? :)
Przez 2 godziny błyszczyk nie blaknął, ani nie zmienił koloru. Tylko widoczny był lekki odcień różu poza ustami. Tak jakby dostawał się błyszczyk w "kanaliki w skórze". 
Za chwilę nagle zgłodniałam (miałam nie jeść tak szybko, ale cóż...:D )
 Więc po tych 2 godzinach zjadłam zupę. Kolor nadal był w takim samym stanie. Po jakiś 15-20 minutach zauważyłam, że kolor blaknie, ale nadał był to ładny odcień. 
Potem zjadłam drugie danie i właśnie po nim kolor wyblakł, ale był bardzo ładny - różowy! 
Więc błyszczyk ten wiele kolorów ma. 
Najpierw zmywa się bardziej na ustach bliżej jamy ustanej, a potem równo bliżej brzegów. 
(Pomalowałam się o 11:00 - warto wspomnieć) 
Godzina 15:40 - mam jeszcze resztki różu na ustach, trochę więcej przy brzegach.

UWAGA: nie możemy zbyt daleko od wewnętrznej strony ust się malować, ponieważ błyszczyk brudzi zęby, ale łatwo to ominąć. 
Ogólnie moje usta ciężko maluje się mocną szminką/błyszczykiem, ponieważ mam "kanciasty i trudny" kształt ust. Mimo to, lubię je! :) Zawsze pomagam sobie pędzelkiem. 

Błyszczyk zdał test? 
Oczywiście, że tak! :) Jest trwały.
Będąc na imprezie czy w pracy wystarczy co jakiś czas lekko poprawić usta. 
Jestem z niego zadowolona.
Myślę, że około 3 godzin bez jedzenia błyszczyk wytrzyma bez większych zmian lub dłużej.
Cena: 8.99 zł

Jedyny minus to wydostawanie się błyszczyku poza swoją strefę, czyli to o czym pisałam na początku. Zdjęcie niżej:







Dodatkowo zbliżenie na kreseczki (oko prawe jak i lewe):


Podkład:
Maybelline Affinitone <3
Korektor:
Kobo
Eyeliner:
 kałamarz Pierre Rene
Tusz:
Kobo
Róż:
Catrice 


Polecam! :)
Znacie, lubicie?
Klaudia.

Komentarze

  1. Ładny kolorek :) Polecam konturówkę przed , wtedy błyszczyk nie powinien wydostawać się poza granice ust :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używam konturówek, ale może się przekonam i spróbuję. ;)

      Usuń
  2. piękny, soczysty odcień :) bardzo mi się podoba :D ostatnio dostałam podobny, ale chyba nie aż tak napigmentowany :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty