Sensitive krem na noc Nivea - recenzja

Cześć. :)
Dziś recenzja kremu do twarzy. Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego krem mi się spodobał to zapraszam do czytania! :)


Słowa producenta: 
NIVEA SENSITIVE KREM NA NOC 
skutecznie redukuje 3 oznaki wrażliwej skóry:
1. zaczerwienienie 2. odczucie napięcia skóry 3. suchość

Wyjątkowo łagodna formuła wzbogacona w ekstrakt z lukrecji i cenny olejek z pestek winogron:
koi podrażnioną skórę nocą i widocznie redukuje zaczerwienienie.
natychmiastowo uwalnia skórę od nieprzyjemnego odczucia napięcia.
zapewnia intensywne nawilżenie.
wspiera proces regeneracji skóry nocą, wzmacnia i zapewnia odczucie odprężonej skóry rano.
nie zawiera parabenów, barwników, substancji zapachowych i alkoholu.
SPOSÓB UŻYCIA:
Nałóż wieczorem krem na oczyszczoną skórę twarzy, delikatnie wmasowując go okrężnymi ruchami, unikając okolic oczu. 
Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie. 



Moja opinia:
Opakowanie bardzo mi się podoba, gdyż jest białe, schludne i bardzo poręczne. Krem schowany jest w kartonowe, granatowe opakowanie. Mała tubka, w której mieści się 50 ml kremu. Myślę, że ze względu na wielkość będzie dobra na wyjazdy. 
Konsystencja - nietłusta, bardzo przyjemna, delikatna. Krem jest wydajny. Niewielka ilość wystarcza na spory obszar skóry. 
Niestety od zimy borykam się z bardzo suchą skórą. Początkowo myślałam, że to przez zimę jak co roku. Jednak nie - wydaje mi się, że moja skóra jest skłonna do atopii, bądź jest atopowa w mniejszym stopniu. Jeżeli tak jest to zapewne lekkie objawy. Sucha, swędząca czasem skóra, podkłady podkreślają mi skórki. Nie obejdzie się bez kremu pod podkład o konsystencji kremowej. Potrafi się łuszczyć.  Za to ogólnie moja cera jest gładka i bez większych wyprysków. Ewentualnie pojawiają się raz na miesiąc. 
Wracając do kremu i rezultatów... Stosuję co wieczór. Niewielką ilość kremu (więcej nie potrzeba ze względu na wydajność) wmasowuję delikatnie w cerę. Podoba mi się to, że konsystencja jest nietłusta i skóra po wmasowaniu wygląda na zdrową, naturalnie ożywioną i delikatnie błyszczącą. Jak wcześniej wspominałam krem jest bez zapachu. Delikatny, rzeczywiście dla skóry wrażliwej.
Dla mnie nie ma minusów. Dobrze nawilża. Zlikwidował mi suche skórki! 






To nie koniec recenzji związanych z moją suchą cerą. Planuję kupić maść z witaminą A. 
Uwagę też przykuł krem do suchej skóry z Emolium. Ostatnio widziałam w aptece produkty tej firmy. Czy ktoś używał i może coś powiedzieć na jego temat?
Opinie czytałam różne. 

A Wy co stosujecie do swojej twarzy?

Pozdrawiam, Klaudia. 

Komentarze

Popularne posty